Malediwy
DUCHOWOŚĆ W BIZNESIE I ŻYCIU
CZYLI BUDOWANIE "EXTREME OWNERSHIP" WŚRÓD KADRY ZARZĄDZAJĄCEJ, PRZEDSIĘBIORCÓW, ARTYSTÓW I OSÓB, KTÓRE PRAGNĄ SAMOSPEŁNIENIA I LEPSZEGO ŻYCIA.
ZMIENIAJMY PARADYGMATY RAZEM.
Kaja Dominas Sp z o.o. 2025 |
SOCIAL MEDIA:
Pracujesz nad sobą, medytujesz, rozwijasz świadomość. Czujesz, że Twoja energia i wibracje rosną. A jednak, po jednym spotkaniu, rozmowie telefonicznej czy wizycie w pewnym miejscu, czujesz się kompletnie "wypluty/a" i pozbawiony/a sił. Dlaczego?
Twoja energia jest jak bateria w telefonie – cenna i ograniczona. Istnieją ludzie i miejsca, które działają jak wadliwe aplikacje działające w tle – w ekspresowym tempie rozładowują Twoją baterię do zera. To środowiska o niskich wibracjach i tzw. "wampiry energetyczne".
Podnoszenie wibracji to jedno. Utrzymanie ich na wysokim poziomie w codziennym życiu to drugie. Oto cztery fundamentalne zasady higieny energetycznej.
"Wampir energetyczny" to nie postać z horroru. To osoba, która (najczęściej nieświadomie) karmi się Twoją energią, ponieważ sama ma jej deficyt. Po każdej interakcji z nią czujesz się zmęczony/a, rozdrażniony/a lub przygnębiony/a. Może to być narzekający kolega z pracy, wiecznie niezadowolony członek rodziny czy "przyjaciel", który dzwoni tylko po to, by wylać na Ciebie swoje frustracje.
Strategia: Zrób listę osób, z którymi regularnie spędzasz czas. Przy każdej z nich postaw plus (+), jeśli po spotkaniu czujesz się lepiej, lub minus (-), jeśli czujesz się gorzej. To pierwszy krok do świadomego zarządzania kontaktem z osobami, które Cię osłabiają.
Wampiry energetyczne żerują na braku granic. Twoja nieumiejętność powiedzenia "nie", "stop", "nie mam teraz na to przestrzeni" jest dla nich otwartym zaproszeniem do Twojego energetycznego bufetu. Stawianie granic to nie akt egoizmu. To akt najwyższego szacunku dla Twojej własnej energii.
Strategia: Zacznij od małych rzeczy. Odmów wykonania zadania, które nie należy do Ciebie. Nie odbierz telefonu od osoby, która zawsze wysysa z Ciebie energię. Powiedz wprost: "Doceniam, że się dzielisz, ale nie chcę teraz rozmawiać na ten temat". Każde "nie" dla kogoś innego jest potężnym "tak" dla siebie.
Twoje ciało i Twoja intuicja to najczulszy na świecie system nawigacji energetycznej. Uczucie ściśniętego żołądka, nagłe zmęczenie, niechęć do wejścia do jakiegoś pomieszczenia – to nie są przypadkowe odczucia. To precyzyjne dane z Twojego wewnętrznego GPS, które mówią: "Uwaga, niskie wibracje!".
Strategia: Zamiast racjonalizować i ignorować te sygnały ("nie wypada wyjść", "nie mogę jej/jemu odmówić"), zacznij je traktować jako najważniejszy drogowskaz. Słuchanie siebie jest fundamentem ochrony energetycznej.
Czasami wchodzisz do pokoju i czujesz, że atmosfera jest tak gęsta, że można ją kroić nożem. To może być spotkanie w pracy pełne pasywnej agresji lub spotkanie rodzinne, na którym unosi się niewypowiedziana uraza. Pozostawanie w takim środowisku jest jak stanie w chmurze smogu – świadomie zatruwasz swój system energetyczny.
Strategia: Daj sobie prawo do taktycznego odwrotu. Nie musisz brać udziału w każdej bitwie. Jeśli czujesz, że energia miejsca Ci nie służy, po prostu wyjdź. Wymów się bólem głowy, pilnym telefonem – cokolwiek. Ochrona Twojej baterii jest ważniejsza niż społeczna konwenanse.
Pamiętaj, jesteś suwerenną istotą. Nikt nie ma prawa do Twojej energii bez Twojej świadomej zgody. Ucząc się nią zarządzać, utrzymujesz wysokie wibracje i stajesz się potężnym kreatorem swojej rzeczywistości.
Kuba