Seria: Refleksje z Frontu Przywództwa

Polska

Filipiny

Bali

03 września 2025
Logotyp Kaja Dominas, Zmieniamy Paradygmaty.
Jestem na Linkedin

ŚWIADOME PRZYWÓDZTWO

 

To nowy paradygmat lidera, który nie zarządza, lecz panuje – nad sobą, emocjami i firmą.

 

To zrozumienie, że przyszłość nie jest czymś, na co się czeka. To coś, co kreuje się potęgą świadomego wyboru w teraźniejszości.

© 2025 Kaja Dominas Sp z o.o.     |

SOCIAL MEDIA:

WEWNĘTRZNA GRA O WŁADZĘ
 

Fundamentem każdej dobrze prosperującej firmy jest osobisty rozwój jej lidera

 

Odkryj, jak praca z Twoim wewnętrznym "systemem operacyjnym" staje się największą dźwignią Twojego biznesowego sukcesu.

Na którym poziomie Wewnętrznej Gry o Władzę jesteś? Sprawdź.
Zapisz się do newslettera i zacznij grać.
Niebo na Palawanie
Restauracja Belvedere i pawie
Bali, trzy małpy

Autentyczne przywództwo: jak zdjąć korporacyjną maskę i działać z prawdziwą mocą?

arrow left
arrow right

Muszę przyznać, że zmęczył mnie LI. Wchodzenie tutaj by zobaczyć:

„jaką kto nałożył maskę, by być akceptowanym, podziwianym i nazwanym człowiekiem sukcesu”

wyszło daleko poza moje zainteresowanie.

 

Główną narracją tutaj jest ta wokół sukcesu i oddaniu się pracy. To narracja, która wymaga od nas nałożenia maski.

Co z narracją wokół:

- Jak się czujecie po pracy?

- Jak stres wpływa na ciało?

- Jak sobie radzić z brakiem czasu na własne hobby, podróże czy rodzinę?

- Jak nie pracować na urlopie i spokojnie odpoczywać?

 

Gdzie podziała się narracja wokół: jak praca wpływa na nasze (nie)szczęście w życiu?

 

Ludzie wchodzą na LI, by zobaczyć, czy jakiś HH się nie odezwał? A może chcą sprawdzić, czy jakieś nowe ogłoszenie o pracę się nie pojawiło? Sprawdzają LI, bo mają dosyć swojej pracy, ale oficjalnie, ze sztucznym uśmiechem i maską na twarzy mówią inaczej.

 

Kiedy zrozumiemy, że dobre życie (tak, to biznesowe też) zaczyna się gdy stajemy w mocy, a nie sile? Dlaczego na wyższych stanowiskach ludzie często nadużywają siły, zamiast sięgnąć po swoją moc - która żarzy się, ale nie mają odwagi jej rozpalić, bo w końcu „siłowo łatwiej niż mocowo”? A poza tym utarte schematy są łatwiejsze do wdrażania od tworzenia nowych paradygmatów. Co nie?

 

Świat się zmienia. Tak, teraz tworzymy nowe paradygmaty. Powoli. Nasza świadomość rośnie w siłę. Społeczeństwo powoli zaczyna z odwagą zrzucać maski. Ludzie chcą zaprzestać odgrywania ról, w których tkwią ze strachu przed byciem sobą, „bo co powiedzą inni”?

 

Problem ze zrzucaniem masek jest jednak taki, że część społeczeństwa zapomniała kim jest, zapomniała co sprawia radość, zapomniała czego chcą od życia. Na szczęście ta iskra, ta moc drzemie w nich i czeka na odpalenie.

 

Każda nasza decyzja podejmowana jest z poziomu miłości (odwagi) lub strachu (pozostania w strefie pozornego komfortu). Odpowiedź sobie sam - czym Ty kierujesz się w życiu (prywatnie/biznesowo) podejmując decyzje? Miłością i szacunkiem do siebie, czy też strachem i lękiem?

 

PS post jest moją obserwacją. Cieszę się i jestem dumna z każdej osoby, która stanęła w swojej odwadze i zrzuca już maskę. Bije brawa dla każdej organizacji, w której przeważa moc nie siła. Chylę czoła przed każdym pracownikiem, który łamie paradygmaty pracy, by pracowało się lepiej.

Jaką maskę zakładasz, by być akceptowanym?